1954 r.
Kadra S-RKS Start Gniezno: od lewej stoją: trener Jan Małkowiak, Bogusław Cieślewicz, NN, Marian Małkowiak, Sylwester Konieczny, Marian Nowak, Nowakowski, NN, Jerzy Mularczyk, Ryszard Śruba, kierownik drużyny Tadeusz Perczyński, Zenon Szymański, Roman Klimczak, Marian Pluta; od lewej klęczą: Mieczysław Rojewski, Zenon Krajewski, Władysław Konieczny, Marian Stróżyk, Feliks Trzaskawka, Mieczysław Mak, Henryk Fechner.
Rok 1956
Spotkanie z młodzieżową reprezentacją Polski, w której wystąpił Jerzy Mularczyk (czwarty od lewej). Stoją od lewej: Sylwester Konieczny (K), Zbigniew Maćkowiak, Ryszard Zabłocki, Janusz Kaczmarek, Bogusław Cieślewicz, Jan Sekulski, Ryszard Ostrowicki, Józef Klayner, Feliks Trzaskawka, Edmund Śrama, Marian Nowak, Mieczysław Mak.
Rok 1957
Prezentacja drużyn przed spotkaniem na boisku przy ul. Bł. Jolenty.
1957 r.
6. Drużyna SKS Start Gniezno przed spotkaniem ligowym. Od lewej: sędzia Zygmunt Staniszewski, kierownik sekcji hokeja na trawie: Tadeusz Perczyński, Sylwester Konieczny, Ryszard Zabłocki, Tadeusz Kaczmarek, Jerzy Mularczyk, Władysław Konieczny, Jerzy Ciążyński, Ryszard Śruba, Tadeusz Baniewicz, Zenon Krajewski, Hieronim Nowak, Marian Stróżyk.
1962 r.
Drużyna Startu: Od lewej: Zenon Krajewski, Ryszard Ostrowicki, Jurand Krajewski (z tyłu NN), kierownik drużyny Tadeusz Perczyński, Roman Klimczak, Edward Śrama, Hieronim Nowak Klęczą od lewej: Bogusław Cieślewicz, Jerzy Sosiński, Ryszard Śruba, Jerzy Mularczyk, Siedzą od lewej: Władysław Nowak, bramkarz Ryszard Zabłocki.
Sezon 1965/66
Drużyna SKS Start Gniezno na boisku przy ul. Wrzesińskiej 25. Stoją od lewej: Andrzej Dolata, Leszek Ogrodny, Maciej Sytek, trener Jan Małkowiak, NN, NN, Kazimierz Kubiak, Włodzimierz Bogucki. Klęczą od lewej: Zygmunt Prusak, Leszek Rus, Tadeusz Ciężki, Andrzej Lewandowski, Leszek Pajkert.
Sezon 1966/67
Stoją od lewej: trener Maksymilian Małkowiak, Maciej Sytek, Hieronim Nowak, Jerzy Mularczyk, Mirosław Piasecki, Leszek Pajkert, Bogdan Kaczorek, Władysław Nowak, Kazimierz Franek, NN. Klęczą od lewej: Mirosław Smelkowski, Bogdan Bielawski, Zenon Krajewski, Jerzy Cybulski.
1969 r.
Drużyna Startu po spotkaniu z SG Dynamo w Berlinie Hohenschöhausen: Stoją o lewej (w białych koszulkach): Mirosław Piasecki, Bogdan Kaczorek, Jerzy Cybulski, Andrzej Dolata, zasłonięty Jerzy Mularczyk, Kazimierz Franek, Jerzy Sosiński; klęczą od lewej: Władysław Nowak, Zbigniew Białczyk, Tadeusz Ciężki. Siedzi z lewej: Bogdan Bielawski.
Sezon 1969/70
Drużyna SKS Start Gniezno przed spotkaniem z KS pomorzaninem Toruń.. Stoją od lewej: Jan Karpiński, Leszek Pajkert, Jerzy Cybulski, Andrzej Dolata, Łeński, Eugeniusz Małkowiak, Andrzej Narożny. Siedzą od lewej: Marian Gąszczyk, Bogdan Bielawski, Zbigniew Białczyk, Jerzy Sosiński.
Sezon 1973/74
Przed spotkaniem ligowym: Od lewej: Adam Woźniak, Andrzej Narożny, Jerzy Cybulski, Janusz Bogucki, Tadeusz Niesuchorski, Józef Wilkosz, trener Jan Małkowiak, Leszek Pajkert, Eugeniusz Tomkowiak, Ryszard Niesuchorski. Klęczą od lewej: Marian Grzegorski, Roman Woźniak, Grzegorz Banaszak, Bogdan Kaczorek, Henryk Ziółkowski.
1987 r.
SKS Start Gniezno w Venlo-Blerick (Holandia). Stoją od lewej: Eugeniusz Kowalski, Tadeusz Czechański, Grzegorz Czerniak, Krzysztof Mikuła, Sławomir Banaszak, Eugeniusz Borecki, Roman Woźniak, trener Kazimierz Dąbrowski, Roman Baszczyński; Kleczą od lewej: Grzegorz Banaszak, Zdzisław Mak, Marek Kurowski.
Sezon 2002/2003
Brązowi medaliści sezonu 2002/2003. Stoją od lewej: kierownik Wojciech Gozdowski, Marcin Grotowski, Maciej Skibiński, Mariusz Niklas, Maciej Zawadka, Jarosław Brussa, Tomasz Pawlak, Rafał Gąszczyk, Radosław Kossakowski, Robert Grotowski, Mariusz gromadzki, trener Wojciech Jankowski, kierownik sekcji Romuald Jastrzębski. Klęczą od lewej: Tomasz Grześkowiak, Adam Noska, Dawid Majewski, Paweł Tubacki, Szymon Kasprzyk, Mirosław Grotowski, Dawid Trzaskawka, Rafał Fredyk, Grzegorz Goździk, kierownik Dariusz Szymański.
Sezon 2004/05
Brązowi medaliści Halowych Mistrzostw Polski sezonu 2004/2005. Stoją od lewej: trener Wojciech Jankowski, członek zarządu Mieczysław Kukliński, kierownik Wojciech Gozdowski, Tomasz Pawlak, Patryk Pawlak, Mariusz Niklas, Mirosław Grotowski, Robert Grotowski, Marcin Grotowski, Paweł Tubacki, Maciej Zawadka, kierownik Dariusz Szymański. Klęczą od lewej: Maciej Skibiński, Jakub Stranz, Rafał Fredyk, Marcel Lieske, Kaja Zawadka, Zuzanna Brussa, Jarosław Brussa. Leżą: Bartosz Walkowiak, Marcin Trzaskawka..
Sezon 2006/07
Drużyna w sezonie halowym 2006/2007. Stoją od lewej: trener Wojciech Jankowski, sekretarz Romuald Jastrzębski, Mariusz Gromadzki, Robert Grotowski, Arkadiusz Brożek, Tomasz Pawlak, Marcin Grotowski, Maciej Skibiński, kierownik Dariusz Szymański, Klęczą od lewej: Adam Noska, Aleksy Szymański, Piotr Fornalski, Dawid Wojciechowski, Rafał Fredyk, Stefan Macioł.
Sezon 2010/2011
UKH Start 1954 Gniezno: Stoją od lewej: kierownik Dariusz Szymański, prezes Romuald Jastrzębski, Maciej Wejerowski, Mariusz Gromadzki, Michał Kasprzyk, Marcin Grotowski, Arkadiusz Brożek, Robert Grotowski, Rafał Banaszak, Trener Wojciech Jankowski. Klęczą od lewej: Piotr Mikuła, Aleksy Szymański, Miłosz Kasprzyk, Jakub Kaszyński, Grzegorz Jankowski, Michał Poltaszewski, Michał Zasada, Damian Szymański, Piotr Baniewicz.
Sezon 2011/2012
Stoją od lewej: trener Jakub Stranz, Aleksy Szymański, Mariusz gromadzki, Arkadiusz Brożek, Maksymilian Kubale, Marcin Grotowski, Jakub Kaszyński, Błażej Zieliński, prezes Romuald Jastrzębski, członek zarządu Wojciech Jankowski. Klęczą od lewej: Szymon Kosicki, Piotr Mikuła, Paweł Tubacki, Michał Zasada, Michał Frąckowiak, Mateusz Ciężki, Michał Kasprzyk, Damian Szymański, Leży: Rafał Banaszak.
Rok 2013
Drużyna z kibicami po jednym ze spotkań sezonu halowego 2012/2013. Stoją od lewej: Marcin Trzaskawka z córką Emilią, Grzegorz Jankowski, Paweł Tubacki, Mariusz gromadzki, Arkadiusz Brożek, Jakub Kaszyński, trener Jakub Stranz z synem Natanem. Klęczą od lewej; Kierownik Dariusz Szymański, Mateusz Ciężki, Maciej Wejerowski, Damian Szymański, Robert Grotowski, Szymon Kosicki.,

Oficjalna strona klubu UKH Start Gniezno 1954

Brąz dla Startu

W niedzielę, 20 lutego, w meczu o brązowy medal mistrzostw Polski w hokeju halowym mężczyzn doszło do kolejnego w tym sezonie meczu derbowego drużyn gnieźnieńskich UKH Start i KS Stella. Oto relacja Radosława Kossakowskiego na portalu sportgniezno.pl:

Mecz od początku zapowiadał się bardzo emocjonująco. Start był faworytem, ale początkowo spotkanie układało się na korzyść zespołu gości, czyli zawodników Stelli Gniezno, którzy objęli prowadzenie po trafieniu Artura Mikuły w 3. minucie i utrzymywali je niemal do końca pierwszej kwarty. Tuż przed jej zakończeniem bramkę dla gospodarzy zdobył Maciej Wejerowski trafiając ze szczytu półkola doprowadzając do remisu 1:1. Druga kwarta rozpoczęła się korzystanie dla drużyny Startu. W 17. minucie bramkę dającą prowadzenie czerwono-czarnym zdobył Maciej Wejerowski. Radość startowców nie trwała jednak długo, bowiem już w następnej minucie Artur Mikuła doprowadził do remisu 2:2. W 20. minucie bliski zdobycia kolejnej bramki dla gospodarzy był Maciej Wejerowski, natomiast dwie minuty później Dominik Małecki trafił w słupek. Sytuację próbował jeszcze ratować Damian Szymański, jednak bezskutecznie. Pod koniec drugiej kwarty Maciej Wejerowski pchnięciem z lewego skrzydła wyprowadził startowców na prowadzenie, ustalając wynik pierwszej połowy na 3:2 . Początek trzeciej kwarty ewidentnie należał do zespołu Startu, który wyraźnie dominował na parkiecie. W 38. Arkadiusz Brożek wykorzystał karny strzał rożny podwyższając na 4:2. Końcówka trzeciej kwarty byłą bardzo emocjonująca bowiem w 44. minucie Maciej Wejerowski podwyższył na 5:2, natomiast w chwilę później Artur Mikuła pokonał Macieja Pacanowskiego ustalając wynik przed ostatnią odsłoną tego spotkania na 5:3. Czwarta kwarta rozpoczęła się podyktowaniem „krótkiego rogu” dla zawodników Stelli. Został on wykorzystany przez Macieja Lewartowskiego. Cztery minuty później ten sam zawodnik wykorzystał kolejny róg zmniejszając prowadzenie gospodarzy do dwóch bramek (6:4). W 51. minucie żółtą kartką napomniany został Maciej Wejerowski, jednak od razu po powrocie na boisko zdobył on siódmą bramkę dla gospodarzy. Sytuacja ta skłoniła sztab szkoleniowy Stelli do wycofania bramkarza i wprowadzenia szóstego zawodnika, jednak goście  nie wykorzystali gry w przewadze. Narazili się natomiast na dwa kontrataki, które skrupulatnie wykorzystał Gracjan Jarzyński otrzymując od licznej publiczności gromkie brawa. W ostatniej minucie zawodnicy Startu przypieczętowali sukces po zdobyciu przez Gracjana Jarzyńskiego trzeciej bramki. Popularny Gracek w ciągu trzech minut ustrzelił hat-tricka i ustalił wynik spotkania na 10:4.

Zespół Startu Gniezno po pięciu latach ponownie został zdobywcą brązowego medalu halowych mistrzostw Polski w hokeju halowym, ale spore słowa uznania należą się także stellistom, dla których sam udział w fazie finałowej jest także sporym sukcesem.

Brązowy medal mistrzostw Polski wywalczył zespół w składzie: Maciej Pacanowski, Arkadiusz Brożek, Szymon Kosicki, Maciej Wejerowski, Jan Wesołowski, Błażej Zieliński, Łukasz Kurowski, Mateusz Tomczak, Damian Szymański, Dominik Małecki, Gracjan Jarzyński. Trenerem drużyny jest Wojciech Jankowski, a kierownikiem Sebastian Lauchstaedt.

Mistrzem Polski został zespół WKS Grunwald Poznań, który w spotkaniu finałowym pokonał Pomorzanina Toruń 8:5.

Złoto nie dla Startu

W spotkaniu półfinałowym mistrzostw Polski w hokeju halowym, czerwono-czarni walczyli w sobotę 19 lutego w Toruniu z tamtejszym Pomorzaninem. Oto relacja Radosława Kossakowskiego na portalu sportgniezno.pl:

Spotkanie rozegrane w sobotę, 19 lutego, w bocznej hali Areny Toruń było bardzo emocjonujące i wyrównane. Gospodarze już w 1. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Sebastiana Sellnera. Dwie minuty później rzut karny wykorzystał Wojciech Rutkowski i było 2:0. W 5. minucie Maciej Wejerowski zdobył jednak kontaktową bramkę. Dwie minuty później Wojciech Rutkowski wykorzystał „krótki róg” podwyższając na 3:1. W odpowiedzi róg dla Startu na kontaktową bramkę zamienił Gracjan Jarzyński. Minutę przed zakończeniem pierwszej kwarty po akcji prawym skrzydłem Sebastian Sellner ustalił jej rezultat na 4:2. W 20. minucie Start ponownie złapał kontakt z Pomorzaninem. Po akcji Gracjana Jarzyńskiego środkiem boiska, bramkarza gospodarzy pokonał Szymon Kosicki. Z kolei szybki kontratak Pomorzanina skończył w 25. minucie zdobyciem bramki Sebastian Sellner, ale w odpowiedzi na 5:4 prowadzenie gospodarzy zmniejszył Maciej Wejerowski. Minutę później ten sam zawodnik ponownie trafił z prawego skrzydła doprowadzając do remisu 5:5. I takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa tego emocjonującego spotkania. W 42. minucie Bartosz Żywiczka po akcji z prawym skrzydłem dał ponowne wprowadzenie Pomorzaninowi i po trzech kwartach było 6:5. W końcówce spotkania emocje w Toruniu sięgały zenitu. W odstępie kilkunastu sekund najpierw rzut karny dla gospodarzy wykorzystał Wojciech Rutkowski, a w odpowiedzi kontaktową bramkę na 7:6 po szybkimi kontrataku środkiem boiska strzelił Gracjan Jarzyński. Dwie minuty przed  zakończeniem meczu Maciej Wejerowski pchnięciem z prawego skrzydła doprowadził do remisu 7:7 i o awansie do finału decydowała seria karnych zagrywek. W nich minimalnie lepsi byli gospodarze zwyciężając 2:1 i to oni zmierzą się w Gąsawie z Grunwaldem w walce o tytuł mistrzowski. Startowcy również o 1godz. 16:00 w hali GOSiR przy ulicy Sportowej 5 powalczą w kolejnym w tym sezonie meczu derbowym ze Stellą tym razem o brązowy medal mistrzostw Polski.

 

Puchar Zimy

W dniu 12 lutego 2022 r. rozegrano w Gnieźnie jednodniowy turniej juniorów młodszych o Puchar Zimy. W turnieju wzięły udział 4 drużyny, które nie awansowały do dalszej fazy Halowych Mistrzostw Polski. Do klasyfikacji turnieju zaliczono wyniki meczów rewanżowych z eliminacji w grupach.

Zwycięzcą turnieju została drużyna KS Lipno Stęszew, która odniosła dwa zwycięstwa nad drużynami z Gniezna i dopisano jej punkty z eliminacji ze zwycięstwa nad  MKS-em Środa Wlkp..

Wyniki:

KS Stella Gniezno - MKS Środa Wlkp. 1-7

UKH Start 1954 Gniezno - KS Lipno Stęszew 1-5

KS Lipno Stęszew - KS Stella Gniezno 9-2

MKS Środa Wlkp. - UKH Start 1954 Gniezno 0-4

Awans do czwórki

W sobotę, 12 lutego, rozegrana została ostatnia kolejka spotkań rundy zasadniczej Superligi hokeja halowego mężczyzn. Do najciekawiej zapowiadającego się spotkania doszło w Gnieźnie. W hali GOSiR przy ul. Sportowej 5 zmierzyły się bowiem dwie drużyny z I stolicy Polski. Zajmująca trzecią pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 12 punktów Stella zapewniła sobie już wcześniej prawo gry w fazie finałowej mistrzostw Polski. Start był piąty mając w dorobku 9 punktów i żeby zagrać o medale musiał gnieźnieńskie derby wygrać. Stelliści mieli natomiast dodatkową motywację do walki o zwycięstwo, bo po niespodziewanej porażce Pomorzanina Toruń w starciu z Wartą Poznań mogli zająć nawet drugie miejsce przed finałową rozgrywką. Oto relacja Radosława Kosssakowskiego na portalu sportgniezno.pl:

Pojedynek derbowy od początku był pod kontrolą Startu, który formalnie występował w roli gospodarza tego meczu. Czerwono-czarni mieli zresztą silny doping ze strony fanów GTM Start (oba kluby wywodzą się historycznie z SKS Start). W 4. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Po serii „krótkich rogów” egzekwowanych przez startowców wreszcie skutecznym okazał się Mateusz Tomczak. Osiem minut później na 2:0 podwyższył Błażej Zieliński wykorzystując idealne podanie Arkadiusza Brożka. Po chwili stelliści mieli szansę na zdobycie kontaktowego gola, ale pchnięcie Huberta Grotowskiego z rzutu karnego obronił Maciej Pacanowski. W 14. minucie goście egzekwowali kolejny rzut karny. Tym razem na siódmym metrze piłeczkę ustawił Marcin Lewartowski i mimo, iż bramkarz Startu wyczuł jego intencje, to piłeczka między parkanami wpadła do bramki. Pierwsza kwarta zakończyła się rezultatem 2:1. W 21. minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie. Arkadiusz Brożek dostrzegł niepilnowanego na lewym skrzydle Szymona Kosickiego, a ten pokonał młodego Michała Wilgosza, który w związku z kontuzją Łukasza Wierzbickiego od kilku spotkań broni bramki Stelli. Pięć minut później szybki kontratak  startowców zakończył celnym   pchnięciem Łukasz Kurowski i było 4:1. W 29. minucie gospodarze egzekwowali rzut karny. Maciej Wejerowski pchnął w środek bramki, ale piłeczka przeleciała między parkanami Michała Wilgosza. W odpowiedzi szybki kontratak stellistów zakończył pchnięciem do pustej bramki Hubert Grotowski i do przerwy było 5:2. W 33. minucie najpierw Szymon Kosicki trafił w słupek, a w odpowiedzi goście przeprowadzili szybki kontratak zakończony trafieniem Artura Mikuły, który zdobył trzecią bramkę dla Stelli. Osiem minut później  stelliści złapali kontakt po trafieniu Damiana Jarzembowskiego z „krótkiego rogu”.  Odpowiedź startowców była jednak natychmiastowa, a szóstą bramkę dla czerwono-czarnych zdobył bekhendem Maciej Wejerowski. W 45. minucie kolejnego kontaktowego gola dla gości strzelił z rzutu karnego Marcin Lewartowski. Końcówka trzeciej kwarty była bardzo nerwowa. W związku z kartkami Start kończył ją w czteroosobowym składzie, a Stella w „piątkę”. Skutecznym karnym rozpoczęła się czwarta kwarta. „Siódemkę” pewnie wykorzystał Arkadiusz Brożek, a po chwili Maciej Wejerowski podwyższył na 8:5. Po chwili kolejne dwie żółte kartki dla „skonfliktowanych” Artura Mikuły i Arkadiusza Brożka osłabiły ponownie obie drużyny. W 49. minucie goście egzekwowali „krótki róg”, a szóstą bramkę dla Stelli zdobył Marcin Lewartowski. W 55. minucie szybki kontratak gospodarzy zakończył celnym pchnięciem z ósmego metra niepilnowany Arkadiusz Brożek, a minutę później prawym skrzydłem przedarł się Dominik Małecki podwyższając na 10:6. W 57. minucie startowcy wykorzystali „krótki róg”, a na listę strzelców wpisał się Błażej Zieliński. Prowadzenie 11:6 praktycznie przesądziło losy meczu. Nie było więc emocjonującej końcówki, chociaż przez niemal całe spotkanie, jak na derby przystało, od emocji  aż kipiało.

Porażka z wiceliderem

Na mecz 6. kolejki Superligi hokeja halowego zespół UKH Start 1954 Gniezno wyjechał w sobotę, 5 lutego, do Torunia, gdzie był podejmowany przez wicelidera tabeli Pomorzanina. Oto relacja Radosława Kossakowskiego na portalu: sportgniezo.pl:

Był to kolejny mecz na szczycie ligowej tabeli. Startowcy zajmujący 3. miejsce w ligowej tabeli, po minimalnej porażce z niepokonanym w tym sezonie Grunwaldem, zmierzyli się tym razem z wiceliderem i do przerwy toczyli wyrównany pojedynek. Druga połowa  spotkania rozegranego w bocznej hali Areny Toruń należała już jednak do gospodarzy, którzy zwyciężyli ostatecznie 10:5. Pomorzanin szybko objął dwubramkowe prowadzenie. W 3. minucie „krótki róg” dla gospodarzy wykorzystał Arkadiusz Rutkowski, a minutę później szybki kontratak zakończył celnym pchnięciem Krystian Makowski.  W 11. minucie ten sam zawodnik wykorzystał rzut karny i gospodarze prowadzili już 3:0. Po chwili Krystian Makowski skompletował hat-tricka, tym razem zdobywając bramkę z „krótkiego rogu”. W 13. minucie goście egzekwowali karny strzał rożny, ale Arkadiusz Brożek trafił tylko w poprzeczkę. Po chwili jednak  goście przeprowadzili skuteczną akcję, a Maciej Wejerowski pchnięciem z prawego skrzydła zdobył pierwszą bramkę dla czerwono-czarnych. Pod koniec pierwszej kwarty ten sam zawodnik wykorzystał  rzut karny i było 4:2. W 24. minucie dwójkowa akcja Pomorzanina zakończona  została zdobyciem piątej bramki dla gospodarzy przez Wojciecha Rutkowskiego. W odpowiedzi „krótki róg” wykorzystał Damian Szymański i było 5:3. Minutę przed przerwą gnieźnianie zdobyli kontaktową bramkę. Arkadiusz Brożek zagrał daleko na prawe skrzydło do niepilnowanego Macieja Wejrowskiego, a ten sytuacji „sam na sam” pokonał Pawła Murszewskiego. Po pierwszej połowie było 5:4. Drugą lepiej rozpoczęli torunianie. W 36. minucie Wojciech Rutkowski, po indywidualnej akcji prawym skrzydłem, zdobył szóstą bramkę dla Pomorzanina. Trzy minuty później ten sam zawodnik wykorzystał rzut karny, a w końcówce trzeciej kwarty, przeprowadzając indywidualny kontratak środkiem boiska, podwyższył na  8:4. Goście starali się jeszcze walczyć o odrobienie strat. Po akcji Arkadiusza Brożka na prawym skrzydle Maciej Wejerowski pokonał bramkarza gospodarzy i na dziesięć minut przed zakończeniem spotkania było 8:5. W końcówce Pomorzanin potwierdził jednak dominację w tym spotkaniu. W 58. minucie Michał Raciniewski pchnięciem bekhendem zdobył dziewiątą bramkę dla gospodarzy, a minutę później Wojciech Rutkowski wykorzystał rzut karny ustalając wynik meczu na 10:5.

Porażka w Toruniu oznacza, że czerwono-czarni spadli na piątą pozycję w ligowej tabeli i o awans do finałowej „czwórki” będą musieli powalczyć w derbowym pojedynku ze Stellą, który rozegrany zostanie w sobotę, 12 lutego.

Minimalna porażka

W zaległym meczu 5. kolejki Superligi hokeja halowego zespół UKH Start Gniezno podejmował w środę, 2 lutego, WKS Grunwald Poznań. Spotkanie rozegrane w hali GOSiR przy ulicy Sportowej 5 było wyrównane i bardzo emocjonujące. W końcówce startowcy byli bliscy doprowadzenia do remisu, ale ostatecznie przegrali 5:6 nie wykorzystując dwóch rzutów karnych. W środowym spotkaniu zmierzyły się ze sobą drużyny z czołówki ligowej tabeli po czterech kolejkach. Wicelider podejmował lidera i trudno było jednoznacznie wskazać faworyta tej potyczki.

Oto relacja Radosława Kossakowskiego na portalu sportgniezno.pl: „W 12. minucie gnieźnianie objęli prowadzenie. Niepilnowany w półkolu strzałowym Maciej Wejerowski delikatnym pchnięciem bekhendem pokonał Rafała Banaszaka. Jednobramkowym prowadzeniem czerwono-czarnych zakończyła się pierwsza kwarta tego spotkania. Do nieco kuriozalnej sytuacji doszło w 17. minucie. Po pchnięciu Mikołaja Gumnego z lewego skrzydła piłka poszybowała ponad poprzeczkę bramki gospodarzy. Sędzia Tomasz Choczaj początkowo uznał gola uważając że piłeczka przeleciała przez dziurę w siatce. Reklamował to zresztą zawodnik Grunwaldu. Ostatecznie, po konsultacji, arbitrzy nie uznali gola, a protestujący bardzo emocjonalnie Mikołaj Gumny napomniany został zieloną kartką, mimo iż wiele wskazuje na to, że miał rację. W 20 minucie startowcy mieli szansę na podwyższenie prowadzenia, ale Arkadiusz Brożek egzekwując rzut karny trafił w poprzeczkę. Tymczasem chwilę później nieco zdekoncentrowanych gospodarzy pokonał Eryk Bembenek, a po kolejnej akcji wojskowi objęli prowadzenie dzięki trafieniu Michała Kasprzyka. W 29. minucie Grunwald podwyższył przewagę. Długo w prawym narożniku boiska kulał piłeczkę Łukasz Kosmaczewski i znajdując lukę w obronie gospodarzy odegrał ją na przeciwległa stronę boiska do niepilnowanego Szymona Hutka, a ten w sytuacji „sam na sam” pokonał Macieja Pacanowskiego i do przerwy było 1:3.

Po zmianie stron goście powiększyli przewagę. Czwartą bramkę dla zespołu Grunwaldu zdobył Michał Lange. W 34. minucie Maciej Wejerowski wykorzystał jednak dalekie zagranie z głębi boiska i pchnięciem tuż pod interweniujący bramkarzem gości zdobył drugą bramkę. Cztery minuty później startowcy egzekwowali karny strzał rożny, a celny pchnięciem zakończył go Damian Szymański i gnieźnianie złapali kontakt z liderem. W 41. minucie z kolei „krótki róg” wykonywali goście, a piątą bramkę dla tej drużyny zdobył Tomasz Dutkiewicz. Dwie minuty później kontratak z Grunwaldu zakończył się celnym pchnięciem Mikołaj Gumny i po trzech kwartach było 3:6. W 54. minucie startowcy mieli szansę na obniżenie strat, ale z rzutu karnego nie wykorzystał Maciej Wejerowski. Jego pchnięcie obronił Rafał Banaszak. Dwie minuty później gospodarze egzekwowali karny strzał rożny, a czwartą bramkę zdobył Błażej Zieliński. W 58. minucie ten sam zawodnik zdobył kontaktowego gola również z „krótkiego rogu”. W ostatnich sekundach popularny Zielina mógł doprowadzić do remisu. Gnieźnianie egzekwowali karny strzał rożny, ale tym razem jego pchnięcie było minimalnie niecelne i mecz zakończył się porażką minimalną porażką startowców 5:6.

 

Sponsorzy

Tabela wyników

 


OTWARTE BOISKA

 Hokej Superliga 

6. Kolejka - 22.10.2022 r.

WKS Grunwald Poznań - KU AZS Politechniki Poznańskiej 2:2 (2:2), kz. 2:3

KS AZS AWF Poznań - KS Warta Poznań 3:2 (2:1)

KS Pomorzanin Toruń - UKH Start 1954 Gniezno przełożony

KS Stella Gniezno - LKS Rogowo 5:4 (3:1)

 

7. Kolejka - 29.10.22 r.

KS Stella Gniezno - WKS Grunwald Poznań 2:4 (0:3)

KS Warta Poznań - LKS Rogowo 5:4 (3:2)

KU AZS Politechniki Poznańskiej - KS Pomorzanin Toruń 2:2 (0:1), kz.6:5

UKH Start 1954 Gniezno - KS AZS AWF Poznań 3:3 (2:1). kz. 2:3

1 WKS Grunwald Poznań 7  17 23-13
2 KU AZS Politechniki Poznańskiej 7  16 19-14
3 KS AZS AWF Poznań 7  11 13-12
4 KS  Pomorzanin Toruń 6  11 13-14
5 KS Stella Gniezno 7  10 19-21
6 KS Warta Poznań 7    9 26-25
7 LKS Rogowo 7    6 23-22
8 UKH Start 1954 Gniezno 6    1 12-27

 

MP Juniorów

7. Kolejka - 30.10.2022 r.

UKH Start 1954 Gniezno - LKS Gąsawa 3:3 (0:1), kz. 0:1

KU AZS Politechniki Poznańskiej - HKS Siemianowiczanka 9:1

KS AZS AWF Poznań - KS Pomorzanin Toruń 5:0 w.o.

1 KS Warta Poznań 6 17  37-7
2 KS AZS AWF Poznań 6 16  32-5
3 LKS Gąsawa 6 11  14-12
4 KU AZS Politechniki Poznańskiej 6   9  20-20
5 UKH Start 1954 Gniezno 6   7  15-31
6 HKS Siemianowiczanka 6   3    9-25
7 KS Pomorzanin Toruń 6   0    8-35

 

MP Juniorów Młodszy

5. Kolejka - 23.10.2022 r.

WKS Grunwald Poznań - KS Lipno Stęszew 3:3 (1:1), kz. 3:0

KS Warta Poznań - UKS SP 5 Swarek Swarzędz 2:2, kz. 6:5

KS Stella Gniezno - MKS Środa Wlkp. 3:6 (2:3)

1 KS Warta Poznań 5 14  33-5
2 UKS SP 5 Swarek Swarzędz 5 13  19-10
3 WKS Grunwald Poznań 5   8  30-9
4 KS Lipno Stęszew 5   7  21-13
5 MKS Środa Wlkp. 5   3  13-48
6 KS Stella Gniezno 5   0    5-36

 

Mistrzostwa Młodzików WZHT

I Turniej - 08.10.2022 r.

WKS Grunwald Poznań - UKH Start 1954 Gniezno 0-7

MKS Środa Wlkp. - UKH Start 1954 Gniezno 0-5 w.o.

KS Warta Poznań - UKH Start 1954 Gniezno 1-4

1 UKH Start 1954 Gniezno 3  9 16-1
2 KS AZS AWF Poznań 2  6   7-0
3 KS Stella Gniezno 3  4   6-4
4 UKS SP 5 Swarek Swarzędz 3  4   4-6
5 KS Lipno Stęszew 2  3   7-4
6 KS Warta Poznań 3  3   6-10
7 WKS Grunwald Poznań 2  0   0-10
8 MKS Środa Wlkp. 2  0   0-11

 

HALA

 Hokej Superliga

6. Kolejka - 04.02.2023 r.

UKH Start 1954 Gniezno - KS Stella Gniezno 5:7 (1:2)

KS Pomorzanin Toruń - KS AZS AWF Poznań 10:5 (5:3)

KU AZS Politechniki Poznańskiej - LKS Gąsawa 8:5 (4:2)

WKS Grunwald Poznań - LKS Rogowo 8:7 (4:3)

 

7. Kolejka - 05.02.2023 r.

KS AZS AWF Poznań - UKH Start 1954 Gniezno 11:5 (4:3)

KS Stella Gniezno - KU AZS Politechniki Poznańskiej 6:4 (3:1)

LKS Rogowo - KS Pomorzanin Toruń 10:5 (6:2)

LKS Gąsawa - WKS Grunwald Poznań 4:12 (2:4)

1 KS Grunwald Poznań 7  19  65-30
2 LKS Rogowo 7  16  59-41
3 KS Pomorzanin Toruń 7  13  56-38
4 KS Stella Gniezno 7  12  40-53
5 KS AZS AWF Poznań 7  10  46-41
6 KU AZS Politechniki Poznańskiej 7    9  39-45
7 LKS Gąsawa 7    3  38-55
8 UKH Start 1954 Gniezno 7    0  30-70

 

HMP Juniorów 

III Turniej - 12.02.2023 r.

KS AZS AWF Poznań - UKH Start 1954 Gniezno 8:5 (4:3)

UKH Start 1954 Gniezno - LKS Gąsawa 3:5 (1:2)

 

IV Turniej - 18.02.2023 r.

UKH Start 1954 Gniezno - HKA Siemianowiczanka 6:7 (2:3)

UKH Start 1954 Gniezno - KS Warta Poznań 4:11 (2:6)

1 KS AZS AWF Poznań 6 15 39-16
2 KS Warta Poznań 6 15 36-18
3 KU AZS Politechniki Poznańskiej 6 12 27-15
4 LKS Gąsawa 6   9 25-26
5 KS Pomorzanin Toruń 6   6 21-36
6 HKS Siemianowiczanka 6   6 21-36
7 UKH Start1954 Gniezno 6   0 23-45

 

HMM WZHT

I turniej - 11.12.2022 r. Gniezno

UKH Start 1954 Gniezno - KS Lipno Stęszew 1:14 (1:4)

WKS Grunwald Poznań - UKH Start 1954 Gniezno 1:2 (1:0)

 

III Turniej - 12.02.2023 r.

UKH Start 1954 Gniezno - KS Warta Poznań 0:2 (0:1)

UKS SP 5 Swarek Swarzędz - UKH Start 1954 Gniezno 1:3 (1:1)

1 KS Stella Gniezno 6 18 59-7
2 KS Lipno Stęszew 6 18 50-7
3 KS AZS AWF Poznań 6 10 22-9
4 UKH Start 1954 Gniezno 6   9 11-33
5 KS Warta Poznań 6   8 14-13
6 UKS SP 5 Swarek Swarzędz 6   4 10-21
7 MKS Środa Wlkp. 6   0 15-49
8 WKS Grunwald Poznań 6   0   8-50

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 
 
 

 

 
 
 
 
 
 
 

 

 

 

 
 

 

 

 

 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zostań naszym fanem